Uppåkra to położona niedaleko Lund miejscowość w szwedzkiej Skanii, będąca od 1934 roku źródłem badań archeologów. Na tym obszarze – a mówmy tu nawet o jakiś 50 – 60 hektarach, z których do tej pory przebadano tylko część – znajdujemy ślady osadnictwa wskazujące, że Uppåkra odgrywała ważną rolę przez nie mniej niż 700 – 800 lat, od przynajmniej III, do końca X wieku: punktem przełomowym może tu być założenie pobliskiego Lund koło roku 990. Ale ślady wskazujące na stałe zamieszkanie osady to jedno – Uppåkra to też miejsce, które do tej pory dostarczyło nam naprawdę dużą ilość znalezisk, wśród których nie brakuje drogocennych przedmiotów ze srebra czy złota o pochodzeniu nie tylko skandynawskim, czy też kości składanych tu w ofierze zwierząt i ludzi. Tak, dobrze widzicie: ofiarowanych. Bo oprócz typowych dla tego obszaru domów odkryto tu także budowlę, o której pewnie słyszeliście – budynek o charakterze kultowym o wymiarach około 13 na 6 i wysokości 8 metrów. Wszystko wskazuje na to, że Uppåkra była miejscem związanym nie tylko z władzą, ale też miejscem kultu. Do „pogańskiej świątyni” i informacji o lokalnym kulcie może kiedyś jeszcze wrócę, bo to ciekawy temat, ale teraz chciałam skupić się na jednym, dość niepozornym – przynajmniej jeżeli chodzi o wielkość – znalezisku: malutkiej, nawet nie czterocentymetrowej figurce przedstawiającej stworka dość oryginalnej urody, nazywanego Helge.
źródło: Skånska Dagbladet
Z Helge zetknęłam się już kilka razy, ale nie miałam pojęcia, skąd wzięło się to imię. Tak było do czasu, aż nie trafiam na artykuł, który chciałabym Wam przybliżyć – dowiedziałam się z niego, że figurka została tak nazwana na cześć własnego nazwiska przez swojego znalazcę, Bertila Helgessona, który natrafił na Helge na polu, około 100 metrów na południe od współczesnego kościoła w Uppåkra, podczas wykopalisk w kwietniu 1998 roku. Helgesson jest również autorem artykułu, który chciałam Wam tutaj streścić, żebyście lepiej poznali naszego miniaturowego bohatera wykonanego ze srebra z dość dużą domieszką miedzi.
źródło: Uppåkra arkeologiska center
źródło:Helgesson, Bertil, HELGE - ett spår av en tidig kristen mission i Uppåkra?, s. 192
źródło:Helgesson, Bertil, HELGE - ett spår av en tidig kristen mission i Uppåkra?, s. 193
źródło: Helgesson, Bertil, HELGE - ett spår av en tidig kristen mission i Uppåkra?, s. 193
Jak już możecie rozpoznać na zdjęciach Helge jest wyobrażeniem czworonożnego zwierzęcia walczącego z dwoma wężami. Waży 72 gramy i ma wysokość zaledwie 38 oraz długość 44 milimetrów; szerokość to 31 milimetry między przednimi łapami i 22 milimetry w tylnej części figurki.
Wokół szyi, wzdłuż kręgosłupa i dookoła ogona Helge ozdabia złoty drut, który pod szyją tworzy coś w rodzaju zakończeń noszonej na szyi obręczy albo spinki. Na grzebiecie, po obu stronach złotego drutu, widać ornamenty, które mają przypominać grzywę. Zakończony chwostem ogon znajduje się między tylnymi nogami Helge. Uszy są małe i okrągłe, podobnie jak oczy, których średnica wynosi 2,2 mm. W prawym ślepiu znajdziemy ślady wypełnienia czerwonym szkłem, w lewym oku brakuje wypełnienia.
Helge ma mocno zarysowane policzki, charakterystyczne są też usta z otwartymi kącikami. Zwierzątko ma niezbyt kształtny, perkaty nos w kształcie gruszki, przechodzący w coś w rodzaju rogu albo kosmyka lekko wygiętego do tyłu nad głową.
Czteropalczaste, o widocznych kłykciach i pazurach, przednie łapy Helge przytrzymują głowy dwóch węży. Brakuje odłamanej, dolnej część lewej tylnej nogi. Pod wszystkimi kończynami znajdują się pozostałości nitów wskazujące na to, że Helge był przymocowany do jakiegoś większego przedmiotu.
Dodatkowo na ciele stworka znajdziemy mniej lub bardziej geometryczne wzory, w kilku miejscach wzmocnione złotym drutem – widać je na zdjęciach, więc podaruje sobie szczegółowy opis tego, gdzie mamy trójkąt, gdzie romb, a gdzie spiralę. Najciekawsze wydają się motywy na pośladkach – inny na lewym i na prawym. Niestety: akurat ta część figurki jest też najbardziej zniszczona, przez co interpretacja ornamentów jest w kilku miejscach utrudniona, ale przyjmuje się, że po lewej stronie mamy do czynienia z przestawieniem ptaka, za to na prawym pośladku widnieje smok.
źródło:Helgesson, Bertil, HELGE - ett spår av en tidig kristen mission i Uppåkra?, s. 194
Anatomicznie Helge przypomina psa albo kota, w grę mógłby też wchodzić wilk, ale uniesione kąciki ust i małe, guzikowate uszy są charakterystyczne raczej dla przedstawień lwa, do tego dochodzi grzywa na grzbiecie, a raczej mający ją przypominać wzór. Ewentualnie mogłoby to być jakieś fantastyczne stworzenie z opowieści lub mitów, ale ciężko tu znaleźć stwora, który pasowałby to takiego opisu; lew wydaje się więc być najbardziej prawdopodobnym zwierzęciem.
Jeżeli spojrzymy na zastosowane na pośladkach ornamenty, to dostrzeżemy elementy typowe dla tzw. stylu F – skandynawskiego odpowiednika typowego dla końca VIII i początku IX wieku kontynentalnego stylu, znanego m.in. z kielicha Tassilo:
źródło: Wikipedia
Po bokach figurka ma geometryczne wzory – romby i trójkąty. Nie dysponujemy zbyt wieloma przedmiotami ozdobionymi w taki sposób, ale podobny wzór spotkamy na ozdobionych techniką emalierską przedmiotach irlandzkiego pochodzenia, z których najbardziej znanym jest datowany na VIII wiek pastorał z Helgö.
autor: Sören Hallgren, źródło: Stockholms läns museum
Zbliżony ornament znajdziemy też na innych ozdobach z emalią: z Uppåkry, Osebergu a także z grobu w Källby niedaleko Lund. Jeżeli jesteśmy przy łodzi z Osebergu, to warto zauważyć, że część zwierzęcych głów na dwóch saniach (czwartych i Gustafsona) przypominają wyglądem Helge.
Inny element: czerwone, okrągłe wypełnienie oka kieruje nas w stronę Karolingów i na Wyspy Brytyjskie, gdzie takie techniki zdobnicze były popularne przede wszystkim w VIII i IX wieku. Z kolei złota obręcz na szyi Helge wykazuje pokrewieństwo z celtyckim torques – szczególnie jeżeli spojrzymy na pogrubienia, przypominające te typowe dla takiej obręczy. Znamy różne przestawienia torques, ale zawsze są one dominującym elementem – w końcu mówimy tutaj o nierzadko niezwykle drogocennych złotych obręczach, które odgrywały ważną rolę w celtyckim społeczeństwie – ale tak nie jest w przypadku naszej figurki, która jest ozdobiona złotym drutem nie tylko na szyi, ale też na grzbiecie. Szukając pokrewieństwa z Helge natrafimy też na celtyckie monety – część z nich przedstawia ciężkie do zdefiniowania zwierzęta (czasem konie), węże albo wojowników z torques na szyi.
Postać z figurki z Uppåkry można też przyrównać do zwierzęcych zapinek z okresu Vendel, zaliczanych przez Ørsnesa do typu O [Mogens Ørsnes, Form og stil i Sydskandinaviens yngre germanske jernalder, Nationalmuseet, 1966] – na przykład brosza z grobu nr.12 z Lousgård na Bornholmie przedstawia zwierzę walczące też z wężami, tyle że nie z dwoma, a z czterema.
Warto też przyjrzeć się datowanej na koniec VIII – początek IX wieku skrzynce z położonego w Dolnej Saksonii niemieckiego opactwa Gandersheim, wykonanej prawdopodobnie w południowej Anglii. Jednym z elementów tej bogato zdobionej skrzynki jest niewielkie, czworonożne zwierze, przypominające wyglądem Helge.
Skoro mówmy o średniowiecznej sztuce Anglii i Irlandii to nie możemy pominąć Księgi z Kells: powstałego koło roku 800, misternie zdobionego łacińskiego manuskryptu, zawierającego tekst Ewangelii. Ukazane tu zwierzęta przypominają sposób przedstawienia Helge – u nich też widzimy zakończone pazurami łapy i przypominające grzywę kosmyki.
źródło: Book of Kells
źródło: Book of Kells
Jeżeli przyjrzymy się przedstawieniu ewangelisty Marka – którego symbolem jest lew – to również dopatrzymy się takiej grzywy i kończyn.
źródło: Book of Kells
źródło: Book of Kells
Postać lwa znajdziemy też w innym manuskrypcie – VII-wiecznej Księdze z Durrow.
źródło: https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/38/e9/cb/38e9cb81085bbe39d96ba49c8ffa345d.jpg
Jak już wspomniałam Helge musiał być przymocowany na jakimś większym przedmiocie. Bardzo prawdopodobna wydaje się tu być szkatułka/relikwiarz, gdzie za figurkę można by przykładowo chwytać, żeby otworzyć albo zamknąć wieczko. Analogii możemy szukać w dwóch słynnych szkatułkach: z Cammin – nazywanej po polsku relikwiarzem świętej Korduli– oraz z Bambergu: wieczka obu ozdobione są zwierzęcymi głowami.
Szkatułka z Cammin (relikwiarz św. Korduli), źródło: Wikipedia
Szkatułka z Bambergu. Źródło: Wikipedia
Ciekawy w tym kontekście jest też reprezentujący sztukę karolińską, datowany na rok 785, relikwiarz z niemieckiego Enger w Nadrenii Północnej-Westfalii [jeżeli chcecie poszukać o nim informacji na niemieckich stronach to lepiej pójdzie Wam z hasłem Bursenreliquiar]. Widzimy tu dwa lwy w pozycji i o wyglądzie przypominającym figurkę z Uppåkry.
Relikwiarz z Enger. Źródło: Wikipedia
Większość przedmiotów, o których mówiliśmy w odniesieniu do Helge jest datowana na drugą połowę VIII albo pierwszą IX wieku i tak też trzeba prawdopodobnie datować figurkę z Uppåkry, głównie ze względu na podobieństwa stylistyczne. Pochodzenie jest mniej pewne – Helge wykazuje najwięcej podobieństwa z powiązanymi z europejskimi dworami królewskimi albo książęcymi przedmiotami wykonanymi w stylu znanym jako ”anglo-kontynentalny” albo ”anglo-karoliński”. Takie artefakty mają często ornamenty w stylu F, powstałym w VIII wieku pod wpływem iryjsko-angielskiej misji na europejskim kontynencie. Możliwe, że Helge został wykonany w Anglii, Irlandii albo na obszarze wpływów frankijsko-karolińskich. Figurka mogła, oczywiście, powstać też w Uppåkrze, ale wydaje się to mniej prawdopodobne – stylistycznie różni się ona od typowo skandynawskich wyrobów, musiałaby więc zostać wykonana przez rzemieślnika obcego pochodzenia. Jednak gdyby w Uppåkrze przebywał taki złotnik, to wykonałby raczej więcej, niż tylko jedną figurkę, a wśród datowanych na VIII i IX wiek przedmiotów nie znaleziono niczego podobnego do Helge.
Figurka została odnaleziona przy pomocy wykrywacza metali i – niestety – nie dysponujemy żadnym archeologicznym kontekstem, który mógłby pomóc w ustaleniu jej pochodzenia, datowania, albo funkcji. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że Uppåkra musiała być jednym z ważniejszych miejsc w południowej Skandynawii, powinniśmy założyć, że Helge był przedmiotem, który możemy powiązać obecnymi tam osobami o wysokim statusie. Możemy tylko podejrzewać, że figurka została zdeponowana długo po tym, jak została wykonana i z dala od miejsca, w którym powstała. Najbardziej prawdopodobne jest chyba, że figurka należała kiedyś do inwentarza kościelnego, podobnie jak zbliżone do niej stylistycznie przedmioty jak na przykład Księga z Kells albo puchar Tassilo. Przynależność do tej grupy przedmiotów może też wzmocnić fakt, że Helge był prawdopodobnie umocowany na szkatułce/relikwiarzu, która mogła zostać wykonana i obracać się w królewskim otoczeniu na kontynencie, albo na wyspach Brytyjskich; nie bez znaczenia jest też wysokiej jakości wykonanie figurki.
Relikwiarze często powiązane były z dworami królewskimi; puchar Tassilo można też przypisać do bawarskiego księcia Tassilo III (około 741 – 796), który prawdopodobnie sprezentował go opactwu benedyktynów w Kremsmünster w związku z jego założeniem w 777 roku. Symboliki kryjącej się za przedstawieniem figurki powinniśmy więc raczej szukać w tradycji chrześcijańskiej. W połączeniu z wężami, które mogą być alegorią zła, figurka z Uppåkry może symbolizować walkę dobra ze złem.
Dziś możemy tylko dyskutować o tym, jak Helge trafił do Uppåkry – czy był w formie, w jakiej znamy go dzisiaj, czy może był to cały przedmiot, którego elementem była kiedyś figurka. Niewykluczone, że mogła ona trafić do Uppåkry jako łup, zrabowany z jakiegoś klasztoru albo kościoła w Zachodniej Europie. Istnieje, oczywiście, też możliwość, że Helge trafił do Uppåkry razem z chrześcijańskimi misjonarzami. Mógł to być też dar od króla albo księcia z Zachodniej Europy: w takim przypadku figurka mogła w ogóle nie być traktowana jako przedmiot reprezentujący chrześcijańską symbolikę, tylko raczej jako egzotyczna ozdoba wykonana z drogocennych metali ,nadająca prestiż i podkreślająca władzę i pozycję jego nowego, skandynawskiego właściciela.
źródła:
Helgesson, Bertil, HELGE - ett spår av en tidig kristen mission i Uppåkra?, w: Fynden i centrum : keramik, glas och metall från Uppåkra (red. Birgitta Hårdh), Stockholm 1999
http://www.uppakra.lu.se/
http://uppakra.se/
Stockholms läns museum
Lindblad, Tomas, Härskarsätet Uppåkra, z: Allt om Vetenskap, nr 12 2008
Wikipedia
Pernbro, Marianne, Nu är Uppåkra-Musse snart hemma igen, z: Skånska Dagbladet, 10. 12. 2016
The Book of Kells